Dzisiaj chciałbym się z Wami podzielić ważnymi spostrzeżeniami, które w wielu przypadkach mogą okazać się dla Was bardzo cenne i pozwolić Wam odzyskać energię i czuć się dobrze.

Zdarzyło się ostatnio w co najmniej trzech przypadkach, że ludzie czuli ulgę, gdy jakiś członek rodziny oddalał się od nich. To może być mąż, dziecko, współmałżonek, rodzic.

Dlaczego tak się działo, że ktoś czuje się dobrze, gdy kogoś nie ma w pobliżu?

Najczęściej ma to związek z przedmiotami osobistymi, które ktoś ma w swoim otoczeniu. To może być laptop, smartfon (sam smartfon lub treści na smartfonie), biżuteria, portfel itd.

Gdy tak się dzieje, możecie podejrzewać, że dana osoba ma jakieś rzeczy osobiste przy sobie, które albo są portalem dla bytu, albo są silnie skażone energiami bytów. Gdy przedmiot z energią bytu oddala się od Was, Wy możecie czuć się dobrze a przynajmniej dużo lepiej czy zwyczajnie możecie czuć ulgę. Nie należy tego lekceważyć, tylko przemyśleć sprawę, co takiego może dana osoba mieć przy sobie, co stanowi problem.

I jeszcze jedna rzecz, która potwierdziła się w kilku przypadkach. Gdy o kimś w danym momencie myślicie źle to najczęściej łączycie się z energią bytu, który stoi przy danej osobie i dlatego takie Wasze myśli na temat danej osoby. To nie pochodzi od Was, ale odczytujecie nienawiść danego bytu do osoby od której on do Was przychodzi. Z tego typu przypadkami też spotkałem się u kilku osób i w tym wypadku nie należy tego odczytywać bezpośrednio, że to jest Wasza niechęć do konkretnej osoby. 

Kolejna rzecz: Wasze przedmioty osobiste, które macie na co dzień przy sobie. Idźcie na spacer i zostawcie w domu wszystko co na co dzień macie przy sobie: kolczyki, obrączki, sygnety, portfel, klucze, a w szczególności smartfon. Jeśli podczas spaceru np. godzinnego czy dwugodzinnego poczujecie się lepiej to najprawdopodobniej Wasze rzeczy osobiste mają energię i pozbawiają Was tym samy Waszej życiowej energii od Źródła.

Koniec postu.

Właśnie rozpoczęliśmy pracę nad książką. Jeśli te treści, które Wam udostępniamy pomagają Wam – proszę Was o wsparcie comiesięczne drobnymi kwotami rzędu: 10, 20 zł. Gdy tysiąc osób ustali miesięczną cykliczną wpłatę rzędu 20 zł, pozwoli nam to zaplanować wydanie książki, jej dystrybucję, ale także tłumaczenie na inne języki. Jeśli pomaga Ci to, co przekazujemy Tobie, pomóż i nam.
http://duchowosc.annamart.pl/wsparcie-2/


0 Komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *