Opis sesji dla duszy Renaty

To kolejna sesja dla duszy, która była bardziej świadoma na temat tego, jak wygląda przestrzeń po śmierci i jakie pułapki zakładają na dusze istoty, które pragną naszej energii. Dusza Renaty na temat życia po śmierci została zaznajomiona przez swojego syna. To jest opis sesji dla jej duszy.

Sesja dla duszy Renaty

Przeszliśmy do duszy Renaty. Jej dusza znalazła się na huśtawce pośród kwiatów, a w prawej ręce miała jakiegoś zwierzaka. Była uśmiechnięta w tej przestrzeni, ale nie było widać pozytywnej energii u niej.Żona przeniosła ją do neutralnej przestrzeni, na trawnik. Jak się tam znalazła, żona spytała się Renaty, czy czuje się szczęśliwa w tamtej przestrzeni. Renata powiedziała, że się stara.-„A co jest nie tak?” – spytała Ania.

-„Jakaś pustka, jakaś nicość” – odparła Renata.

-„Bo to jest przestrzeń stworzona przez byty demoniczne” – powiedziała Ania.

-„Aaaaaa”. – odparła Renata.

-„Z czasem w tej przestrzeni będziesz się czuła coraz gorzej, bo tą przestrzenią zarządzają byty demoniczne” – powiedziała Ania.

-„Dobrze, ale chciałabym zachować zwierzaka” – powiedziała Renata.

-„Ale zwierzak nie umarł, jest jedynie wykreowany przez byty” – powiedziała Ania.

-„Nie pomyślałam o tym” – powiedziała Renata i wypuściła pieska z rąk.

Żona spytała się czy chce rozwiązać kontrakty z bytami.

-„Przecież nie będę tkwić w tej przestrzeni bytów?!” – odparła Renata.

Żona przywołała byty przyznające się do kontraktu z Renatą.

Pojawiły się jakieś byty białe w chmurach.-„I oni są ci źli?!” – spytała Renata.

-„No niestety. To że tak wyglądają, to nie znaczy, że są dobrzy.” – powiedziała Ania.

-„Co to się porobiło?!” – skwitowała Renata.

Ania zaczęła dyktować słowa formułki Renacie, a ta powtarzała słowa do bytów, które się pojawiły. Jak skończyła, byty zostały odesłane do portalu.

Następnie spytała żona czy chce się połączyć z energią Stwórcy. Renata kiwnęła głową na znak, że się zgadza, ale zrobiła to ze smutkiem na twarzy, jakby z tego powodu, że już nie żyje w przestrzeni ziemskiej.

Na Renatę zeszedł strumień energii ze Źródła w którym Renata uniosła się w powietrze. Rozglądała się wokół podziwiając strumień energii światła, który na nią spływał i mówiła:-„Fajnie, fajnie tutaj!”.

Ania powiedziała, że przychodzimy od syna Tomasza.

-„A Tomek mi opowiadał. To ja już rozumiem o co chodzi” – powiedziała Renata. Po czym dodała: „Powtarzał mi by nie iść za białym światłem”.

-„I co poszłaś za białym światłem?” – spytałą Ania.

-„Nie, bo od razu zobaczyłam swojego pieska i od razu go złapałam” – odparła Renata. Po czym dodała, jak powiedziała do pieska: „I co ty tutaj robisz?! I on mnie zaprowadził do tego ogrodu”.

-„No i tym sposobem zawarli z Tobą ponownie kontrakt, gdy wziełaś pieska i przeszłaś do przestrzeni bytów, którą dla Ciebie wykreowali”.

Renata kręciła głową z niedowierzania, że w taki sprytny sposób byty podeszły ją na pieska. Ania spytała się Renaty, czy chciałaby coś przekazać synowi.

-„Dziękuję, że mnie ostrzegł, że mówił mi dużo rzeczy” – przekazała Renata po czym dodała: „Bo pewnie byłoby dużo gorzej, gdyby nie informacje od niego”.

Ania spytała się, czy coś jeszcze chce synowi przekazać.

-„Że będę czekać, aż się spotkamy!” – dodała to Renata z akcentem na słowo „spotkamy” i odwracając wzrok, gdy to powiedziała, bo mówiła to ze łzami w oczach. Na koniec przekazała dłonią pocałunek dla syna. Po tych słowach żona pożegnała się z Renatą i zostawiła ją w strumieniu Źródła. Na tym zakończyliśmy sesję.

jest bardzo ciekawe, to fakt, że dusza Renaty po śmierci była wolną duszą, ponieważ inaczej byty na mocy kontraktu przenieśliby ją do swojej przestrzeni natychmiast. Tutaj musieli użyć fortelu by dać jej prezent (pieska, który był kopią tego, którego miała na Ziemi) oraz zaprowadzić do swojej przestrzeni, by w ten sposób odnowić kontrakt z jej duszą. *imię syna zostało zmienione. Zdjęcie jest poglądowe, pobrane z banku zdjęć.
Jeśli chcesz sesji dla swoich bliskich zmarłych – napisz do nas: http://duchowosc.annamart.pl/kontakt/