Na różnych grupach ezoterycznych, gdzie rozpowszechniane są praktyki ezoteryczne, które zapraszają byty demoniczne, co chwilę można przeczytać komentarz z pytaniem (czy post) dotyczący pisków w uszach. Niektórzy mogą odczuwać piszczenie w uszach wiele lat, inni zaczynają tego doświadczać niemal natychmiast, gdy zainteresują się praktykami ezoterycznymi, grupami ezoterycznymi czy ezoterykami.

Na grupach można otrzymać informacje, że piski w uszach wynikają z powodu tego, że Ziemia podnosi swoje wibracje i że nasz organizm dostosowuje się do wyższych wibracji Ziemi. Inni tłumaczą, że ma to związek z rezonansem Schumanna i pokazują wykresy na poparcie swoich słów i dostarczenie dowodów.

Jednak prawda jest taka, że piski w uszach mają związek nie z wibracjami, ale energiami, jakie mamy w domu i które zakłócają funkcjonowanie naszego aparatu słuchu. 

Opiszę Wam sytuację sprzed kilku tygodni. Jak wiecie byty szukają dostępu do nas na wszelkie sposoby. I tak wyjechaliśmy na tydzień i gdy wróciliśmy do mieszkania, w momencie gdy otwierały się drzwi i weszła do mieszkania teściowa, poczułem przeszywający pisk w uszach. Wiedziałem już, że teściowa złapała jakiś kontrakt i jest przy niej byt, którego energia wpływa na mój aparat słuchu. Jednak problem był poważniejszy, bo o ile odsłyłaliśmy byt ten, to ten wracał jak boomerang. W końcu żona poszła do mieszkania teściowej (mieszkanie jest na tym samym piętrze vis a vis) i zobaczyła używany router, który był przykryty (schowany) ręcznikiem.

Spytała się swojej mamy wprost, czy ostatnio, podczas naszej nieobecności nie sprowadziła do mieszkania czegoś używanego. Teściowa powiedziała, że nic takiego nie sprowadziła (chodź pod ręcznikiem ukryła używany router). Dopiero po czasie żona zauważyła router pod ręcznikiem. Sprawdziliśmy ten router w medytacji i w energii Źródła. Router płonął żywym ogniem, gdy padało na niego światło ze Źródła. Tego samego dnia router wylądował w pojemniku na odpady elektroniczne. Zamówiliśmy nowy ruter. 

Tak oto cały czas byty szukają okazji by dostać się do naszej przestrzeni i podobne sytuacje wiem, że macie i Wy w Waszych domach. 

Piszczenie w uszach to zawsze jest objaw obecności istot w naszej przestrzeni. To jasny sygnał, że mamy jakiś przedmiot (gdy piski są bardzo częste) z energią bytu, a byt ma tak silną energię, że zakłóca to funkcjonowanie naszego aparatu słuchu. 
Jeśli miewasz piski w uszach a nie potrafisz sam zdiagnozować co pozwala istotom wchodzić do Twojej przestrzeni – napisz do nas korzystając z tego formularza: http://duchowosc.annamart.pl/kontakt/


0 Komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *