Dzisiaj po poście, w którym prosiłem Was o informacje o Waszych bliskich, którzy zmarli i byli ateistami, sprawdziliśmy, gdzie przebywa dusza takiej osoby. Dusza ta ma na imię Vlad, a imię osoby, która poprosiła o sprawdzenie jego duszy to Renata.

Przeszliśmy do duszy Vlada. Ania zobaczyła Vlada jak idzie w ciemnej przestrzeni, jakby nocą, gdzie były gwiazdy na niebie, a Vlad znajdował się na ciemnej drodze. Dusza ta szła w stronę tych gwiazd sądząc, że idzie by dojść do jakiegoś miejsca, które jest jego domem. Vlad był ateistą i w tej przestrzeni był dosyć zagubiony.

Ania na mój znak przeniosła go do neutralnej przestrzeni, na trawnik. Tam mu się przedstawiła i powiedziała, że przychodzi od Renaty. Vlad powiedział tak: “A! Renatka?!”.
Ania powiedziała tak do Vlada: “Podobno byłeś ateistą. Nadal nie wierzysz w Stwórcę?”. A Vlad tak jej odparł: “Jak mam uwierzyć w coś czego nie ma?”.
Ania spytała się Vlada w odpowiedzi na jego słowa: “A demony są?”.
“No ja nie widziałem”. – odparł Vlad.
“A chcesz zobaczyć te, które ciebie trzymają w tej przestrzeni?” – spytała Ania.
“No chętnie ich poznam”. – odpowiedział Vlad.
Ania po jego słowach wezwała byty z którymi Vlad miał kontrakt na mocy, której trzymały go w swojej przestrzeni. Pojawiły się czarne wysokie byty demoniczne. Vlad zaczął się im przyglądać w końcu powiedział: “O jakieś postacie widzę”. Ania powiedziała mu, że to są właśnie byty, które trzymają go w tej przestrzeni, w której go zastaliśmy. A Vlad na te słowa odparł pytająco: “jak to mnie trzymają?”. Ania odpowiedziała: “No to pójdź, gdzie chcesz, możesz?!”. Vlad z przekorem powiedział: “Mogę, tylko nie mogę znaleźć drogi!”. Ania musiała się z Vladem sprzeczać, tłumaczyć mu, ogólnie to była “orka na ugorze”, by jego przekonać do tego, jak wygląda rzeczywistość.
Poprosiliśmy Źródło, by po drugiej stronie stanął anioł ze Źródła. Źródło nie wysłało jednak anioła, ale pokazało mu obraz anioła – taki trójwymiarowy. Vlad na widok tego anioła odparł: “No coś jest”.
Ania spytała się Vlada czy chce być wolną istotą i rozwiązać kontrakt z tymi bytami.
Vlad na przekór (Ania już miała ochotę zdzielić go rózgą po tyłku): “Dlaczego ja mam z nim rozwiązać jakiś kontrakt, skoro ja żadnego kontraktu z nim nie zawiązałem?”. Ania odparła: “Tak zrobili byś nie pamiętał, bo wtedy zawsze będziesz ich jako niewolnik”.
Ania w tym momencie powiedziała już do mnie: “Tak to jest przekonywać ateistę”.

W końcu Vlad powiedział: “Rozwiążę umowę nie dla siebie, ale dla Renatki”. Ania poprosiła go by powtórzy za nią słowa regułki, które zerwą kontrakt jego z bytem. Jak skończył mówić, odesłała byta.
Ania następnie spytała się Vlada czy chce przypomnieć sobie wszystkie swoje wcielenia od momentu wyjscia ze Źródła i dodała: “Dla Renatki?” 😊 . A Vlad: “No, niech będzie”. I poprosiliśmy Źródło, by przypomniało mu wszystkie jego wcielenia i jak zeszła na Vlada informacja wraz ze światłem, to uniósł się w strumieniu Źródła i powiedział: “Dziękuję”.
Ania spytała się Vlada czy chce coś więcej Renatce przekazać – odparł: “że ją kocham!”.
Następnie Ania spytała się: “To jak istnieje Źródło czy nie?” – czy chce coś przekazać innym ateistom na Ziemi 😊. A Vlad odparł: “No ja Go nie widziałem”. Ania w odpowiedzi na jego słowa postawiła mu lustro przed nim i powiedziała: “Teraz widzisz?!”. A Vlad na to: “A tak to może być!”.
Na koniec Vlad jeszcze raz podziękował i pofrunął w przestrzeni cały czas w energii Źródła.


2 Komentarze

Marcin · 21 września, 2021 o 6:17 pm

Ciężko to wszystko ogarnąć. To ile w końcu jest tych przestrzeni astralnych, bo co rusz czyta się albo słyszy o innej? Ile jest tych wszystkich „bytów”? Po śmierci należy lecieć w stronę światła jak wszyscy zawsze radzili czy raczej uciekać od niego jak od niedawna twierdzą co niektórzy? Jak byty mogą wpływać na kształt kolejnego wcielenia skoro jego charakter wynika wprost z prawa przyczyny i skutku i jest wynikiem naszych działań we wcieleniach poprzednich?

    Podłączam się do pytania powyżej · 13 kwietnia, 2022 o 3:13 am

    I pragnę odpowiedzi

Pozostaw odpowiedź Marcin Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *