Jakiś czas temu poprosiłem Anię, by przyjrzała się rozmowie Stwórcy z Jezusem zanim ten wcielił się na Ziemi. Gdy Ania przysłuchała się rozmowie, to głównie Stwórca pytał, czy Jezus zgodzi się umrzeć za ludzkość.  

Prawa fizyki i prawa duchowe 

W naszym Wszechświecie istnieją prawa fizyki, ale także i prawa duchowe. Na przykład jednym z takich praw, jest Prawo Wolnej Woli. Jednak to nie jedyne prawo. Jest jeszcze jedno prawo. Prawo, które pozwala nam narodzić się czystymi, bez balastu ciemnych energii, które zebraliśmy w poprzednim wcieleniu. O tym też mówił Jezus wielokrotnie: 

Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego (J 3:3). 

„Jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego” (J 3:5) 

„Co się narodziło z ciała, ciałem jest, a co się narodziło z Ducha, duchem jest” (J3:6). 

Śmierć daje możliwość odrodzenia, powrotu do Źródła 

Śmierć pozwala Stwórcy wymazać ciemną energię, którą ktoś zgromadził za życia. To dlatego, gdy Adam i Ewa splamili swoje dusze ciemną energię zyskali śmiertelność. Zyskali śmiertelność po to, by móc się oczyścić i powrócić do Źródła.  

Na tej zasadzie człowiek powinien wiedzieć, że dusza, gdy rodzi się powinna być świetlista. Dusza dziecka ma w sobie światło i zachowuje się, bardzo podobnie, jakby sama dusza Stwórcy się wcieliła w dziecko. Kocha bez warunków, śmieje się, docenia. Jednak, jeśli dziecko od wczesnych lat urodzenia jest złośliwe, agresywne, można wnioskować, że jest coś przy dziecku, co znacznie zmienia jego boski charakter duszy. 

Śmierć Jezusa i poświęcenie by uratować ludzkość 

Jezus nie zeszedł na Ziemię po to, by utworzyć kościół, nauczać, ale po to, by ponieść śmierć za ludzkość. Właśnie według tego prawa, które wymazuje ciemną energię, gdy ktoś umiera i rodzi się. Gdyby nie śmierć Jezusa… 

Alternatywna rzeczywistość bez Jezusa 

W innej medytacji przeniosłem Anię do alternatywnej rzeczywistości, w której Jezus nigdy się nie urodził i nie umarł za ludzkość. Ania zobaczyła, że ludzkości już nie ma w tej rzeczywistości. Ludzkość ze względu na nagromadzoną ciemną energię została zniszczona przez Szatana. Zwyczajnie miał taki zasób ciemnej energii by tego dokonać.  

Ania dostała także przekaz od Stwórcy, by takie poświęcenie było ważne, by jeden człowiek mógł ocalić ludzkość, musiał umrzeć bez cienia ciemnej energii w swojej duszy. Taki był Jezus – anioł w ciele człowieka, którego wysłał Stwórca by uratować ludzkość.  


Ania Mart

Nazywam się Anna Mart. Razem z mężem zajmuję się rozwojem świadomości na temat świata energetycznego. Mówię o zagrożeniach płynących do różnych istot, które pobierają z ludzi energię, ingerują w naszą przestrzeń i ustawiają ludziom życie: w tym choroby, związki, a nawet rodzaj śmierci. Wiele z problemów zdrowotnych ma swoje podłoże po stronie energii, a dokładniej ubytków energii. Moim zadaniem jest zobaczyć te ubytki energii i pomóc ludziom wyzdrowieć, wyjść z depresji czy zwyczajnie czuć się szczęsliwymi.

1 Komentarz

Andrzej Jackowski · 23 czerwca, 2021 o 1:59 pm

Bóg tak nas umiłował,że syna swego jednorodzinnego Jezusa Chrystusa wysłał na świat
aby oddał swoje życie na krzyżu aby nas zbawić.
To był wspaniały akt poświęcenia i miłości.

Pozostaw odpowiedź Andrzej Jackowski Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *