jak jezus wskrzesił łazazarz, opis

Dzisiaj w medytacji poprosiłem Anię, by przeniosła się do momentu, gdy Jezus wskrzesił Łazarza. Przeniosła się do czasów Jezusa, Betanii. Zobaczyła na wysokim wzgórzu grupkę ludzi ubranych w lniane stroje z przewagą koloru beżowego, którzy powitali Jezusa, który dopiero co do nich przyszedł.  

Spytałem, jak wyglądał Jezus, by mi go opisała, jego wygląd

Powiedziała, że to mężczyzna wyższy o około pół głowy od mężczyzn, którzy tam się zgromadzili. Miał włosy długie sięgające mniej więcej do szyi, brązowe, dosyć jasną karnację ciała i włosy też jasno brązowe. Miał brodę i kwadratową szczękę i co ważne, bardzo miły, pełen miłości i współczucia wyraz twarzy, szczęśliwe oczy, biła od niego ogromna empatia i poczucie humoru. Co ciekawe, żaden rysunek z obecnie dostępnych w Internecie nie oddaje tak naprawdę jego wyglądu ani tego, co emanowało od tej postaci. 

Moment wskrzeszenia Łazarza 

Grupka osób, która się tam zebrała, dosłownie kilka osób, była bardzo szczęśliwa w momencie, gdy przybył. Byli pełni wiary w to, że Jezus ma moc wskrzeszenia Łazarza. Wiał ciepły wiatr w ten dzień, rozwiewał ubrania, świeciło słońce, niebo było bezchmurne a atmosfera wysokich wibracji w strumieniu światła Źródła, która temu towarzyszyła przyprawiała o gęsią skórkę. 

Jezus poprosił, by mężczyźni, którzy się tam zgromadzili odsunęli kamień, który zasłaniał wejście do grobu. Grób był w jakieś pieczarze, a ta znajdowała się w zboczu jakiejś góry. Na dole tej góry widać było miasto, jakieś domy.  

Poprosiłem Anię by słuchała co Jezus mówi do Stwórcy (o co prosi, lub jakie słowa wypowiada w myślach), ale to co ona powiedziała, to że on nie musiał nic mówić, o nic nie prosił. Miał cały czas kontakt ze Źródłem, wiedział co nastąpi. Mówiła, że nigdy nie czuła od nikogo tak wysokich wibracji, jak od Jezusa, jakby czystą miłość Stwórcy.  Teraz jak ją pytam, o to czy spływało na niego światło ze Źródła, odpowiada, że nie tylko, że sam był światłem, emanowała od niego jasność, ciepło, dosłownie zarażał swoimi wibracjami całą okolicę.  

Ania przeniosła się do środka grobu, ale powiedziała, że tam było ciemno, nic nie było widać. Jezus powiedział do Łazarza: “Łazarzu wyjdź!” i za chwilę Łazarz stanął w wejściu ubrany cały w bandaże, także na twarzy. Gdy stanął w wejściu, odsłonił sobie bandaże z twarzy i poszedł do swoich bliskich, którzy zaczęli go przytulać.  


Ania Mart

Nazywam się Anna Mart. Razem z mężem zajmuję się rozwojem świadomości na temat świata energetycznego. Mówię o zagrożeniach płynących do różnych istot, które pobierają z ludzi energię, ingerują w naszą przestrzeń i ustawiają ludziom życie: w tym choroby, związki, a nawet rodzaj śmierci. Wiele z problemów zdrowotnych ma swoje podłoże po stronie energii, a dokładniej ubytków energii. Moim zadaniem jest zobaczyć te ubytki energii i pomóc ludziom wyzdrowieć, wyjść z depresji czy zwyczajnie czuć się szczęsliwymi.

1 Komentarz

Doralife · 7 stycznia, 2022 o 2:10 pm

Proszę o kontakt w sprawie pomocy dla mojej córki i nie tylko. Wszystko opiszę w e-mailu.
Czy książki Świadków Jehowy należy też usunąć? Należałam do tej grupy wyznaniowej 30 lat i pozostało wiele książek. Mam też wiele książek ezo. Dlatego chciałabym zapytać o najgroźniejsze tytuły. Sprawa mojej córki jest ważna. Jest przejęta przez byty od wielu lat (nie chrzciłam swoich dzieci, więc mają otwartą czakrę korony, nie bronią się więc narażają się na ataki). Córka i synowie nie radzą sobie z tą sytuacją uciekając w alkohol. Proszę o pomoc.
Dziękuję

Pozostaw odpowiedź Doralife Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *