Wczoraj cofnęliśmy się w czasie i przestrzeni do momentu, gdy święta Faustyna miała wizje widzenia Jezusa. W medytacji żona zobaczyła świętą Faustynę, jak klęczała przed dosłownie hologramem Jezusa a po jej bokach stali czterej aniołowie Matrixa, bardzo przejęci tym co robią. Spytałem, czy oni dyktowali jej jakieś słowa. Ania przeszła do momentu, jak św. Faustyna spisywała słowa, które Ci aniołowie matrixa dyktowali jej prosto do umysłu.

Jak wyglądali aniołowie matrixa?
Byli ubrani w szaro-beżowe szaty i nie odznaczali się żadnym blaskiem (część aniołów matrixa ma chodź odrobinę blasku, inni mają bardzo neutralne wibracje). Mieli twarze też dosyć przejęte, jakby sami wierzyli w to co robią.
Nie czytaliśmy ani intencji ich, po co to zrobili, dlaczego podawali się za Jezusa i kto ich i z jakiego polecenia wysłał, bo na pewno ktoś ich wysłał, oni nigdy nie pojawiają się przypadkowo.


Ania Mart

Nazywam się Anna Mart. Razem z mężem zajmuję się rozwojem świadomości na temat świata energetycznego. Mówię o zagrożeniach płynących do różnych istot, które pobierają z ludzi energię, ingerują w naszą przestrzeń i ustawiają ludziom życie: w tym choroby, związki, a nawet rodzaj śmierci. Wiele z problemów zdrowotnych ma swoje podłoże po stronie energii, a dokładniej ubytków energii. Moim zadaniem jest zobaczyć te ubytki energii i pomóc ludziom wyzdrowieć, wyjść z depresji czy zwyczajnie czuć się szczęsliwymi.

0 Komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *